Po ponad trzech i pół roku od rozpoczęcia budowy łódzkie Orientarium 29 kwietnia 2022 r. zostało otwarte dla wszystkich chętnych.
Do ogłoszonego w 2017 roku przetargu zgłosiły się trzy firmy. Najkorzystniejszą ofertę w wysokości 262 milionów zł przedstawiły Mosty Łódź S.A. i to ta firma we wrześniu 2017 podpisała Umowę na realizację, a po roku prac projektowych i uzyskaniu pozwolenia na budowę, przystąpiła do realizacji robót.
Mosty Łódź S.A. dostały do zagospodarowania teren o wielkości 7,5 hektara, z czego 2,5 ha to budynek podzielony na dwie strefy: wejściowo-konferencyjną z restauracją mogącą obsłużyć jednocześnie 300 osób, oraz wystawienniczą która składa się z trzech części.
Pierwsza z nich została przeznaczona dla słoni indyjskich. W kolejnym pawilonie w jednej części mieszkają małpy makaki oraz bawoły anoa, a w drugiej w akwarium m.in. rekiny i ryby z rafy koralowej. W ostatniej części można podziwiać zwierzęta z Wysp Sundajskich, np. niedźwiedzie malajskie, orangutany sumatrzańskie czy gawiale.
Dodatkowo na terenie nowego Orientarium zostały wykonane: stajenka kopytnych dla danieli mezopotańskich, nowy basen i budynek dla pingwinów przylądkowych, stajenka małych zwierząt z możliwością bezpośredniego kontaktu dzieci z małymi zwierzętami oraz część gastronomiczna, tzw. food court z nowym placem zabaw.
- Budowa Orientarium była jednym z największych wyzwań, które podjęliśmy w historii firmy. To projekt bardzo niestandardowy ze względu na jego wielkość i wyjątkowe wymagania zwierząt oraz roślinności, różne w poszczególnych strefach. Stworzyliśmy w sercu Polski miejsce, które zabierze odwiedzających do świata przyrody Azji Południowo-Wschodniej. Obiekt stanie się jedną z największych atrakcji turystycznych regionu. Po zakończeniu budowy mogę śmiało powiedzieć, że nie ma dla nas wyzwania, któremu byśmy nie sprostali – podsumowuje Joanna Skolimowska, Wiceprezes Mosty Łódź S.A.
W początkowej fazie budowy przeprowadzono roboty fundamentowe w tym płytę denną. Ich pierwszym etapem było wykonanie wykopu o głębokości 6m. Już w połowie października w zoo pojawiły się żurawie stawiające ściany pawilonu wystawienniczego. Wspomniana płyta denna Orientarium została ukończona pod koniec pierwszego roku budowy.
W kolejnym roku budowy dużym wyzwaniem było zadaszenie powstającego obiektu. Dach Orientarium w Łodzi jest niestandardowy, gdyż w większości membranowy. Składa się na niego pięć warstw folii ETFE przekładanych poduszkami podłączonymi do sprężarek pompujących ciśnienie. Łączna grubość takiego komponentu wynosi 70-80 cm. Dzięki temu rośliny i zwierzęta wewnątrz pawilonu otrzymują niezbędną do rozwoju dawkę naturalnych promieni UV.
Sama konstrukcja dachu składa się m.in. z dźwigarów dachowych z drewna klejonego o długości do 46 m, wysokości 2,5 m - czyli są one szersze niż połowa szerokości boiska piłkarskiego. Do ich zamontowania na wysokości 14 m potrzebny był wysoki dźwig o nośności 500 ton.
W czasie trwania budowy ten zamontowany dach trzeba było w części zdemontować. Powodem była konieczność umieszczenia olbrzymiej szyby akrylowej do jednego z akwariów o rozmiarach 5m x 9m, grubości 34 cm i wadze 17 ton.
Jednym z najbardziej widowiskowych miejsc w łódzkim Orientarium jest właśnie akwarium, przez które można się przespacerować, a ponad naszymi głowami pływają rekiny i płaszczki. Możliwość taką zapewnia akrylowy tunel, którego ściany mają grubość 12 centymetrów. Elementy do budowy tunelu powstały w Australii i Chinach. Jego długość wynosi 27 metrów. Jest to najdłuższy tego typu tunel w Polsce.
Dla uatrakcyjnienia ekspozycji na dnie zbiornika zamontowano wrak japońskiego samolotu z czasów II Wojny Światowej a także sztuczne skały, elementy rafy, które upiększają zbiornik i ukrywają elementy techniczne.
- Po wykonaniu prac budowlanych, akwarium najpierw zostało wypełnione do poziomu docelowego wodą tymczasową do ługowania, czyli wytrawiania niebezpiecznych związków, na przykład węglanu wapnia. Ten proces trwał około 2 tygodnie. Po spuszczeniu wody i wyczyszczeniu zbiornika, wprowadzona została woda docelowa, wyprodukowana metodą tzw. odwróconej osmozy, która została zasolona i zarybiona – mówi Włodzimierz Galus, dyrektor projektu, z firmy Mosty Łódź SA.
Po ustabilizowaniu wszystkich parametrów wody, do zbiornika wpuszczono zwierzęta. W podwodnym tunelu można podziwiać między innymi rekiny gitarowe, żarłacze oraz płaszczki. Zbiornik dla rekinów ma nieregularny kształt i objętość 2,5 miliona litrów wody. Powierzchnia lustra wody wynosi ok. 776 m kw. Aby „zasolić” taką ilość wody i wyprodukować wodę morską potrzebne było około 100 ton soli.
W tej części znajdują się również mniejsze akwaria, niektóre z pionowym ruchem wody. Łączna objętość wszystkich zbiorników wystawowych wynosi prawie 5,8 miliona litrów wody.
Goście Orientarium mogą obserwować jego mieszkańców z trzech perspektyw: podwodnej, lądowej oraz z góry. Wybiegi i woliery w Orientarium zajmują powierzchnię prawie 10 boisk piłkarskich. Na budowę zużyto łącznie 25 000 m3 betonu i wykopano oraz wywieziono 75 000 m3 ziemi. Zastosowane rozwiązania pozwalają utrzymywać zwierzęta na dużych przestrzeniach w połączeniu z innymi gatunkami i w urozmaiconym środowisku.
Budynek i reszta ZOO są dostępne dla zwiedzających cały rok, a zwierzęta w okresie chłodu nie muszą być przenoszone na zaplecza hodowlane.
Powrót